22. Jazzowa Jesień

Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej, to Festiwal współtworzony przez Tomasza Stańko, który po śmierci muzyka przyjął jego imię. W gwiazdorskiej obsadzie, w sali wypełnionej po brzegi, rozpoczęła się 22. edycja Jazzowej Jesieni. Każdy z trzech koncertów Festiwalu był dużej klasy wydarzeniem.

Tegoroczna Jazzowa Jesień to trzy koncerty, zaplanowane na trzy wieczory. Widzów witała wizualizacja na ścianie BCKu i stylowo podświetlone wnętrza. Przed wejściem do sali koncertowej, widzowie mogli zaopatrzyć się w koszulkę z logo tegorocznej edycji. W foyer można było obejrzeć wystawę fotografii.

Festiwal otwarła jak zwykle Anna Stańko, w towarzystwie coraz bardzie przyzwyczajonego do festiwalowej celebry, psa Kromki.

A potem już scenę opanowała trójka gigantów jazzu – Dave Holland, Marcus Gilmore i Chris Potter.

Znakomita technika, popisy solowe i cudowna technika. Trochę tradycyjnego jazzu, a im bliżej finału coraz więcej rozwibrowanej jazzowej „world music” i coraz więcej zespołowego grania. . Zabrakło co prawda chorego Zakira Husseina. Koncert z nim w składzie, byłby zapewne zupełnie inny, ale Marcus Miller absolutnie stanął na wysokości zadania. Dlatego publiczność nawet przez chwilę nie zastanawiała się, czy nagrodzić ich owacją na stojąco.

16 listopada.

„Stańko Shuffle” jest jedno ze wspomnień kontrabasisty Sławomira Kurkiewicza ze współpracy z Tomaszem Stańko. Trębaczowi wielką radość przynosiło słuchanie muzyki w trybie shuffle, czyli gdy sam odtwarzacz, mając do dyspozycji całą cyfrową bibliotekę muzyczną użytkownika sam – losowo, czy w oparciu o własne algorytmy – generuje listę odtwarzania. Podobnie pomyślany jest ten koncert. Biblioteką muzyczną były specjalizacje i gusta zaproszonych wykonawców. Projekt zabrzmiał jednak niezwykle spójnie i efektownie. To zasługa znakomitych instrumentalistów, wspartych przez wokalizy Doroty Miśkiewicz. Każdy z wykonawców dołożył swoją cegiełkę do sukcesu tego wydarzenia. Dla niektórych ważne były efektowne solówki pianisty, dla innych znakomity, siłą rzeczy nawiązujący do Tomasza Stańko Philip Dizack na trąbce, a dla jeszcze innych dyskretne wsparcie kwartetu Sonos.

17 listopada – finałowy koncert Festiwalu. Na scenie zespół EABS. Wrocławianie zagrali program złożony z muzyki zawartej na dwóch płytach – Slavic Spirits i najnowszej, nagranej podobno w mieszkaniu Tomasza Stańko – Reflections of Purple Sun. Elektronika i funkujące, mocne rytmy sąsiadowały z jazzowym fortepianem, a koncert zakończył się (podobnie jak wszystkie poprzednie w tej edycji Jazzowej Jesieni) owacją na stojąco. TO oznacza, że publiczność oceniła tegoroczny Festiwal wyjątkowo wysoko.

22. Jazzowa Jesień im. Tomasza Stańko w Bielsku-Białej

22. Jazzowa Jesień im. Tomasza Stańko w Bielsku-Białej, która co roku jest beskidzkim świętem muzyki, improwizacji i wolności, odbędzie się w tym roku w dniach 15-17 listopada. Podczas festiwalu, którego współtwórcą i wieloletnim dyrektorem artystycznym był wybitny trębacz i kompozytor, na scenie Bielskiego Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej wystąpią: Crosscurrents Trio – zespół, który tworzą takie znakomitości muzycznego świata jak Dave Holland, Chris Potter i Marcus Gilmore, specjalny projekt Stańko Shuffle, stworzony przez kontrabasistę Sławomira Kurkiewicza oraz jedna z największych sensacji polskiego świata jazzowego ostatnich lat EABS.
azzowa Jesień w Bielsku-Białej od 6 lat nosi imię Tomasza Stańko, współtwórcy i wieloletniego dyrektora artystycznego. Wybitny trębacz i kompozytor, który pozostaje duchem Jazzowej Jesieni, tak mówił o festiwalu: “Zawsze kochałem różnorodność i skrajności, zarówno w mojej muzyce, jak i sztuce w ogóle. Tutaj, podczas tworzenia programu festiwalu udało mi się pogodzić te dwie moje fascynacje i dzięki temu efekt jest tak niezwykły”

“Podczas ubiegłorocznej edycji festiwalu zaprezentowaliśmy publiczności niezwykłe projekty, w których główne role grają kobiety. W tym roku na scenie Bielskiego Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej zagoszczą składy złożone z muzycznych indywidualności, które wspólnie tworzą nową jakość. Każdy z nich jest inny, każdy w inny sposób nawiązuje do życia i twórczości Taty, ale te wszystkie listopadowe wieczory będą wyjątkowe” – zapowiada autorka programu festiwalu Anna Stańko.

Pierwszego dnia 22. Jazzowej Jesieni, 15 listopada, w Bielsku-Białej wystąpi Crosscurrents Trio. Zespół złożony z Dave’a Hollanda, Marcusa Gilmore’a i Chrisa Pottera nie bez powodu nazywany bywa “supergrupą” – od lat inspiruje i zachwyca publiczność swoim imponującym pokazem wirtuozerii, błyskotliwości i wyrafinowanego języka muzycznego. Muzycy, którzy tworzą trio, współpracowali z Tomaszem Stańko – kontrabasista Dave Holland w 1976 roku współtworzył legendarny album „Balladyna”, a saksofonista Chris Potter był jego gościem na nowojorskich koncertach w XXI wieku.

Autorem specjalnego projektu, 22. Jazzową Jesień, jest Sławomir Kurkiewicz – cieszący się uznaniem kontrabasista jazzowy, którego muzyczna droga zaczęła się na dobre, gdy do współpracy zaprosił go Tomasz Stańko. Jego kontrabas usłyszeć można na trzech płytach z Tomaszem Stańko.

Specjalny projekt “Stańko Shuffle” jest debiutem Kurkiewicza jako aranżera i lidera zespołu. Inspiracją do jego przygotowania stało się jedno ze wspomnień artysty ze współpracy z Tomaszem Stańko. Trębaczowi wielką radość przynosiło słuchanie muzyki w trybie shuffle, czyli gdy odtwarzacz, mając do dyspozycji całą cyfrową bibliotekę muzyczną użytkownika sam – losowo, czy w oparciu o własne algorytmy – generuje listę odtwarzania. W ten sposób Stańko słuchał fragmentu symfonii Gustava Mahlera, która płynnie przechodziła w utwór Jamesa Browna, by za chwilę sięgnąć po nagranie free-jazzowej awangardy. W podobnej koncepcji pomyślany jest ten koncert.

Tym razem biblioteką muzyczną będą specjalizacje i gusta zaproszonych wykonawców: świat muzyki klasycznej i współczesnej reprezentować będzie kwartet smyczkowy Sonos, delikatność kobiecego głosu w swych wokalizach zapewni Dorota Miśkiewicz, pulsujący beat z tendencją do muzyki elektronicznej przyniesie perkusista Dawid Fortuna. Przy fortepianie zasiądzie Piotr Orzechowski, równie swobodnie czujący się w jazzowym głównym nurcie, jak i minimalizmie, muzyce elektronicznej czy eksperymentalnej, a brzmienie trąbki wniesie Philip Dizack.

“Myślę, że program tegorocznej Jazzowej Jesieni udowadnia jak ogromną wartość dodaną może przynieść spotkanie artystów-indywidualistów. Crosscurrents to zespół złożony ze światowych gwiazd, EABS są jednym z największych odkryć polskiego jazzu ostatnich lat, a projekt Stańko Shuffle został stworzony specjalnie na Toast Urodzinowy dla Tomasza Stańko. Podczas wszystkich trzech koncertów Jazzowej Jesieni ci znakomici muzycy przeniosą słuchaczy w inny wymiar. Cieszę się, że po raz kolejny udało się połączyć to, co Tata najbardziej kochał – różnorodność i skrajności” – podsumowuje Anna Stańko, dyrektorka artystyczna festiwalu.

Trzeciego wieczoru festiwalu na scenie Bielskiego Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej zaprezentuje się EABS – wywodzący się z Wrocławia zespół, który w ostatnich latach stał się największym odkryciem polskiego jazzu. Muzycy przedstawią program z wydanego wiosną br. albumu „Reflections of Purple Sun”. Płyta została nagrana w mieszkaniu Tomasza Stańko i nawiązuje do burzliwego okresu jego twórczości i kultowego albumu „Purple Sun”. Nagrany przez artystę w 1973 roku album mocno stawiał na rytm, a inspirację jego muzyką będzie można usłyszeć podczas ostatniego wieczoru Jazzowej Jesieni.

15–17 listopada 2024

15 listopada (piątek), g. 19:00

Crosscurrents Trio featuring Dave Holland, Marcus Gilmore and Chris Potter

16 listopada (sobota), g. 19:00

Sławomir Kurkiewicz: Stańko Shuffle

17 listopada (niedziela), g. 19:00

EABS „Reflections of Purple Sun”

Organizatorem 22. Jazzowej Jesieni im. Tomasza Stańko w Bielsku-Białej są Gmina Bielsko-Biała i Bielskie Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej. Współorganizatorami są Województwo Śląskie i Ars Cameralis – Instytucja Kultury Samorządu Województwa Śląskiego. Sponsorem głównym festiwalu jest Makita Polska. Patronat nad festiwalem objęli: Prezydent Miasta Bielsko-Białej Jarosław Klimaszewski, Fundacja im. Tomasza Stańko, a partnerem jest HI-FI Studio. Festiwal finansowany jest przez Unię Europejską NextGenerationEU.

R A S P – wystawa fotografii Zuzy Gąsiorowskiej

15-19 listopada 2023

Jazzowa Jesień łączy nie tylko artystów z różnych muzycznych światów, z różnych kręgów, krajów, a nawet kontynentów. Bielskie święto muzyki jazzowej to także połączenie dziedzin sztuki. Tym razem – obok wspaniałych koncertów – zapraszamy na wystawę fotografii Zuzy Gąsiorowskiej zatytułowaną “R A S P”.

Prezentowane w Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej fotografie powstały w latach 2017-2023 i są wynikiem wieloletniej współpracy artystki z Jazzową Jesienią i Fundacją im. Tomasza Stańko. Na wystawie zobaczymy portrety światowych gwiazd jazzu, w tym m.in. pianisty Brada Mehldau, trębacza Ambrose’a Akinmusire, kontrabasisty Reubena Rogersa oraz wokalistki i pianistki Melvis Santy.

 

R A S P

Od dziecka jestem obserwatorem i słuchaczem.

Od 8 lat fotografuję muzyków.

Słucham i czekam.

Poluję i atakuję.

Szukam i dźwięku i ciszy.

Muzyk jest siłą napędowa, a muzyka jest

ładunkiem.

Mieszanka wybuchowa.

Błysk w oku, kropla potu.

Igranie z ogniem.

Uda sie czy sie nie uda?

( złapię czy nie złapię? )

W fotografii fascynuję mnie człowiek, emocje, kontrast i prostota.

Czerń i biel najtrafniej utrwalają.

Dłonie – to w nich zaklęte są dźwięki, to one mają moc.

Oko – epicentrum siły inspiracji charakteru talentu i życia.

Zgrzyt.

 

Zuza Gąsiorowska – fotografka, magister sztuki w zakresie fotografii kreacyjnej. Specjalizuje się w fotografii reportażowej i scenicznej, pracując na co dzień z ludźmi teatru, opery, muzyki i filmu. Jest także autorką wysmakowanych portretów i autoportretów, swoją dramatyczną i zarazem poetycką siłą przypominających najlepsze dzieła Mana Raya czy Dory Maar.

Uwielbia dokumentować wybuchową mieszankę adrenaliny, pasji i silnych osobowości. Fotografuje muzyków, tancerzy oraz aktorów – ludzi przepełnionych pasją, talentem i determinacją, bezgranicznie oddanych temu, co robią. Wśród artystów, którzy stanęli przed jej obiektywem znajdziemy takie nazwiska muzyków światowego formatu jak Brad Melhldau, Wadada Leo Smith, James Bay, Seong-Jin Cho czy Yulianne Avdeeva. Jej fotografia będzie zdobić okładkę albumu Ambrose’a Akinmusire „Owl Song”, który ukaże się 15 grudnia 2023 nakładem Nonesuch Records.

Siłą napędową jej fotografii jest sztuka in statu nascendi. Fascynuje ją obecność człowieka tu i teraz – czyste emocje. Jej fotografię cechuje niezwykła świadomość dźwięku i ciszy, ruchu, ciała i mięśni. Kocha kontrast i prostotę. Uważa, że czerń i biel najtrafniej utrwalają indywidualny charakter ludzi i energię życia.

Wśród swoich inspiracji wymienia muzykę i operę, twórczość Federica Felliniego, a także brytyjskiego fotografa Nicka Knigta i jego SHOWstudio, marząc przy tym o płynnym przejściu z fotografii w sztukę wideo.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

JAZZOWA JESIEŃ 2023

PROGRAM

XXI Jazzowa Jesień im. Tomasza Stańko w Bielsku-Białej

15-19.11.2023 r.

PATRONAT:                                               PREZYDENT MIASTA  BIELSKA-BIAŁEJ JAROSŁAW KLIMASZEWSKI

 

15 listopada, g. 18:00

Marita Albán Juárez  Quartet

Będąc na styku kultur, gatunków muzyki, pokoleń mam wgląd we wnętrze, a jednocześnie nabieram dystansu. Bo tu na styku rodzą się najciekawsze idee, to tu są moje wyzwania – mówi Marita Albán Juárez, której koncert otworzy tegoroczną edycję Jazzowej Jesieni. Jej kwartet zaprezentuje materiał z najnowszej płyty „Jazmines”.

Marita Albán Juárez z Jazzową Jesienią związana jest od lat – o wsparcie w produkcji festiwalu poprosił ją Tomasz Stańko. Zza kulis – albo, jak kto woli: od podszewki – obserwowała kolejne edycje tego muzycznego święta.

Na koncercie usłyszymy kompozycje Andrzeja Święsa, liderki i jej brata Jose Manuela Albán Juáreza, utwory kształtowane przez kwartet z pianistą Dominikiem Wanią w ciągu ostatnich trzech lat. Miejsce szczególne zajmuje wydana w ubiegłym roku płyta „Jazmines”. Teksty na płytę powstały pod wpływem rozmów artystki z kobietami z różnych stron świata: z Peru, Chile, Wielkiej Brytanii, Czech, Niemiec, Rosji, Ukrainy, Brazylii, Zimbabwe i Polski.

Wystąpią:

Marita Albán Juárez – śpiew
Dominik Wania – fortepian
Andrzej Święs – kontrabas, gitara basowa
José Manuel Albán Juárez – perkusja

16 listopada, g. 18:00

Aleksandra Tomaszewska Jazz Orchestra

Okrzyknięta polską Marią Schneider kompozytorka, pianistka i dyrygentka Aleksandra Tomaszewska poprowadzi swoją jazzową orkiestrę w wyjątkowym programie.

Hasła „big band” czy „orkiestra jazzowa” często budzą w słuchaczach skojarzenia z jazzem tradycyjnym: Nowym Orleanem, dźwiękami banjo czy tarki lub muzyki orkiestry Counta Baisego. Jednak wśród 18-osobowego składu na scenie Bielskiego Centrum Kultury, dużo łatwiej niż jazzową tradycję usłyszeć będzie można znakomitych solistów, znanych z niestandardowego podejścia do jazzu.  W jednej przestrzeni spotkają się bowiem środowiska jazzowe z kilku polskich miast: Katowic, Warszawy, Wrocławia i Trójmiasta. Jak tłumaczy Aleksandra Tomaszewska: będzie to moja autorska muzyka, pisana na jazzową orkiestrę.

W Bielsku-Białej usłyszymy prawdziwy przegląd twórczości Aleksandry Tomaszewskiej. Obok kompozycji Tomaszewskiej, takich jak „Adam’s Apple”, „Olimp Hills” czy „Towarowa Street”, w programie znajdą się aranżacje dzieł mistrzów: „Ballad for Bernt” Krzysztofa Komedy, „Grzmot nad Ranem” (Morning Thunder) Jana Ptaszyna Wróblewskiego i „Grand Central” – utwór Tomasza Stańko z płyty „Dark Eyes” w aranżacji Joakima Mildera.

Wystąpią:

Aleksandra Tomaszewska – dyrygentka, kompozytorka, aranżerka

Trąbki:
Sebastian Sołdrzyński
Emil Miszk
Robert Murakowski
Cyprian Baszyński

Saksofony:
Dawid Główczewski
Przemek Florczak
Irek Wojtczak
Marcin Janek
Michał Łuka

Puzony:
Jacek Namysłowski
Paweł Niewiadomski
Tommy Dworakowski
Piotr Wróbel

Sekcja rytmiczna:
Piotr Mania – fortepian, keyboard
Maciej Grzywacz – gitara
Robert Kubiszyn – gitara basowa, kontrabas
Paweł Dobrowolski – perkusja
Bodek Janke – multi percussions

16 listopada, g. 20:00

JAM SESSION

W czwartek 16.11 o g. 20 w Cafe Maria, Jam Session Jazzowej Jesieni! Jam rozkręcą Olaf Węgier, Krzysztof Dziedzic, Kacper Baca, Piotr Matusik i Marcin Rak. Zapraszamy muzyków i nie tylko, czekamy na Was! Wstęp wolny

17 listopada, g. 18:00

Fred Frith & Susana Santos Silva: Laying Demons to Rest

Ależ to będzie gratka dla miłośników wolnej improwizacji! Ależ to będzie piękne wyzwanie dla tych, którzy na taką muzykę jeszcze się nie otworzyli. Legenda muzyki eksperymentalnej Fred Frith spotka się na scenie Jazzowej Jesieni z jedną z najciekawszych trębaczek sceny improwizowanej ostatnich lat Susaną Santos Silvą.

Fanom jazzu Freda Fritha właściwie przedstawiać nie wypada. To bez wątpienia jeden z największych eksperymentatorów muzyki gitarowej. Susana Santos Silva natomiast jest jedną z najciekawszych i najbardziej rozchwytywanych improwizatorek muzycznej sceny. Jej dyskografia liczy już 64 albumy.

Najnowsza pozycja w jej katalogu, niejako stanowiąca pretekst do koncertu na Jazzowej Jesieni,  to właśnie duet z Fredem Frithem, zatytułowany „Laying Demons to Rest” i wydany przez oficynę Rouge Art. 42-minutowy, jednoczęściowy set zarejestrowano podczas festiwalu Météo at Motoco we Francji. To fascynujące spotkanie tego, co naturalne, organiczne – jak ludzki oddech, przemieniający się w dźwięk trąbki – z tym, co jakby z innego świata przynosi gitara elektryczna w rękach Freda Fritha.

Susana Santos Silva – trąbka
Fred Frith – gitara elektryczna

 


Teoniki Rożynek feat. Brodka: gömböc

To był charakter! Czuję, że byśmy się dogadali z Tomaszem Stańko, gdybyśmy się spotkali – mówi o patronie Jazzowej Jesieni Teoniki Rożynek. Kompozytorka nie ukrywa, że jazzowy świat był dotychczas co najwyżej na obrzeżach jej artystycznych zainteresowań.

Tytuł specjalnego projektu Rożynek – gömböc – to nazwa bryły, posiadającej tylko jeden stabilny i jeden niestabilny punkt. Jej najpopularniejszym przykładem jest dziecięca zabawka: wańka-wstańka. – To jest także opowieść o ruchu, o tym, że bez względu na utrudnienia i sytuację na około, masz gdzieś jakiegoś rodzaju pion: pracujesz na tym, że cały czas jesteś u siebie.

W Bielskim Centrum Kultury im. Marii Koterbskiej Teoniki Rożynek (elektronika, małe obiekty) towarzyszy będą Żaneta Rydzewska (klarnet basowy, elektronika), Morris Kliphuis (kornet, waltornia) i Joanna Duda (fortepian). – W tym projekcie przywracamy jakby barwy świata muzycznego Tomasza Stańko. No i mamy wokal i Monikę Brodkę – mówi kompozytorka. – Planuję więc odbudować tę specyficzną dla Tomasza Stańko tkankę dźwiękową. Mam nadzieję, że uda nam się zbudować ten pomost pomiędzy nim a nami.

Wystąpią:

Teoniki Rożynek – elektronika
Brodka – wokal
Joanna Duda – fortepian, elektronika
Morris Kliphuis – trąba, rożek
Żaneta Rydzewska – klarnet basowy, elektronika

 

 

18 listopada, g. 18:00


Chelsea Carmichael Quartet

Rzeka nie lubi obcych” – powiedział ojciec Chelsea, pokazując jej Rio Grande, przepływającą przez środek jego rodzinnej miejscowości Grants Level na Jamajce. To zdanie stało się tytułem płyty „The River Doesn’t Like Strangers”. Mam wrażenie, że ta muzyka tkwiła we mnie jeszcze zanim ktokolwiek włożył w moje ręce saksofon – mówi saksofonistka, w której brzmieniu nie sposób nie dosłyszeć zarówno odrobionej lekcji z historii jazzu, jak i wpływów muzyki karaibskiej diaspory.

Urodzona w Manchesterze Chelsea Carmichael jest dziś jedną z wiodących saksofonistek nowej brytyjskiej sceny jazzowej.

Choć debiutancki album Carmichael brzmi świetnie, w trasę koncertową artystka zabrała innych muzyków. Co do jej intrygującego świata wniosą kontrabasista Mutale Chashi, perkusista Oliver Sarkar-Samuels i pochodzący z Grecji Nikos Ziarkas, który oprócz gitary elektrycznej, wyposażonej w kolekcję efektów i przetworników, jest też wirtuozem lutni? O tym przekonamy się w sobotni wieczór podczas 21. Jazzowej Jesieni.

Chelsea Carmichael – saksofon

Nikos Ziarkas – gitara

Mutale Chashi – kontrabas

Oliver Sarkar-Samuels – perkusja

 


Sun Mi Hong/Kasia Pietrzko Special Sextet

Kasia Pietrzko to swoista artystka-rezydentka Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej: prezentuje tu swoje projekty specjalne już trzeci rok z rzędu. Tym razem na scenie Bielskiego Centrum Kultury jako pierwsi usłyszymy sekstet Kasi Pietrzko i Sun Mi Hong – urodzonej w Korei, mieszkającej od lat w Amsterdamie, perkusistki i kompozytorki.

Pierwszy raz panie spotkały się w klubie Jassmine w Warszawie, gdy nagrywały razem koncert, który uświetnić miał pandemiczną edycję jednego z koreańskich festiwali jazzowych. – Sun przyniosła swoje kompozycje, które bardzo mi przypadły do gustu, bo w pewien sposób są moim wyobrażeniem muzyki gdzieś w przyszłości. To jest bardzo spokojna dziewczyna o bardzo niespokojnej duszy, pełna takiej fajnej, ciepłej energii, bez żadnych oczekiwań w stosunku do świata – mówi pianistka.

Ze sceny popłyną więc zarówno kompozycje Kasi Pietrzko, jak i Sun Mi Hong, rozpisane na dość szeroki i wielobarwny skład. Obok muzyków znanych polskim fanom jazzu zaproszenie liderek przyjął gitarzysta okrzyknięty „bad-boy’em duńskiego jazzu” Teis Semey. Na pewno możemy się więc spodziewać wielu otwartych form: kolektywnej siły dużego składu i intymności autorskiego języka kompozytorek.

Cyprian Baszyński – trąbka

Mateusz Rybicki – klarnet basowy

Teis Semey – gitara

Kasia Pietrzko – fortepian, bandleader

Andrzej Święs – kontrabas

Sun Mi Hong – perkusja, bandleader

 

19 listopada, g. 18:00

Nicole Mitchell’s Black Earth SWAY

Afro-folk-futuryzm – tym zgrabnym hasłem określa muzykę swojego kwartetu Black Earth SWAY wybitna flecistka improwizowanej sceny Nicole Mitchell, która pojawiła się na chicagowskiej scenie muzyki improwizowanej w 90.  i od tego czasu nieustannie  nie tylko  rozwija własny muzyczny język, ale i otwiera fletowi poprzecznemu drzwi do muzyki nowej i improwizowanej.

Choć wydawać by się mogło, że Mitchell próbowała już chleba z każdego muzycznego pieca, okazuje się, że nigdy dotąd ze sceny nie śpiewała. Black Earth SWAY to jej wokalny debiut.

Mitchell ma nadzieję, że jej występ na Jazzowej Jesieni poderwie publiczność do tańca. – Może zobaczycie, że nadal da się tańczyć do jazzu – dodaje z uśmiechem. – Przecież na samym początku w tej muzyce chodziło właśnie o taniec. Potem wszystko się skomplikowało, gdy jazz stał się częścią kultury wysokiej, graną w klubach, do których intelektualiści chodzili po to, by się spotkać, napić i pogadać. Pewnie dlatego, że nie potrafili tańczyć – puentuje flecistka.

Nicole Mitchell – wokal, flet, elektronika
Coco Elysses – słowo, didlee bow, instrumenty perkusyjne
Alexis Lombre – klawisze, wokal
JoVia Armstrong – instrumenty perkusyjne, elektronika

 

Myra Melford’s Fire and Water Quintet

Właściwie można by powiedzieć krótko: przed Państwem nowy kwintet wybitnej pianistki i improwizatorki Myry Melford, złożony z wiodących innowatorek kreatywnej sceny: na gitarze Mary Halvorson, z wiolonczelą Tomeka Reid, na saksofonie Ingrid Laubrock, za perkusją Lesley Mok. Zapinamy pasy: 3, 2, 1… start! I to wszystko prawda, tyle, że to tak jakby wystawę najznakomitszych twórców abstrakcyjnego malarstwa promować hasłem: „Chodźcie, mamy obrazy”!

Muzyka improwizowana czy – jak woli nazywać ją Myra Melford – muzyka kreatywna łączy w sobie to, co w czasie ulotne, z tym, co ciągłe. Energia, dynamika tej muzyki sprawia, że można mieć wrażenie, że nie tylko słucha się jej, ale ogląda jak spektakl teatru tańca, z niezwykłymi duetami wiolonczeli i saksofonu czy fortepianu i gitary.

Skąd się bierze taka muzyka? Czy to jazz? Czy to jego kobieca strona? Z pewnością to zatrzymanie w czasie, bo tylko tu i teraz możemy spojrzeć za siebie, by zobaczyć, co jest przed nami.

Myra Melford – fortepian
Ingrid Laubrock – saksofon
Mary Halvorson – gitara
Tomeka Reid – wiolonczela
Lesley Mok – instrumenty perkusyjne

 

Jazzowa Jesień 2022

Jubileuszowo, romantycznie, jazzowo – zakończyła się XX edycja Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej. Festiwal trwał 4 dni, a publiczność mogła posłuchać 7 koncertów.

To już po raz 20. najlepsi jazzmani z całego świata zjeżdżają do Bielska-Białej, żeby zaprezentować swoją muzykę w Bielskim Centrum Kultury. Tegoroczny Festiwal otwarły Małgorzata Chełchowska-Rak – dyrektor BCKu i Anna Stańko – dyrektor artystyczny Jazzowej Jesieni.

To już po raz 20. najlepsi jazzmani z całego świata zjeżdżają do Bielska-Białej, żeby zaprezentować swoją muzykę w Bielskim Centrum Kultury. Tegoroczny Festiwal otwarły Małgorzata Chełchowska-Rak – dyrektor BCKu i Anna Stańko – dyrektor artystyczny Jazzowej Jesieni.

Na początek mocno związany z Tomaszem Stańko, jego imiennik – Tomasz Dąbrowski. Był uczniem mistrza Stańko, w Bielsku-Białej zagrał na jego trąbce, jego kompozycje oraz utwory z debiutanckiego albumu „The Individual Beings”, jemu poświęconego. Rozbudowana sekja rytmiczna zdwom perkusistami i wyraziście brzmiącym kontrabasem oraz świetny Grzegorz Tarwid na fortepianie i moogu stanowili mocną bazę pod popisy trębacza i saksofonistów. Lider opowiedział o wzruszeniach wiążących się z tym, że może stać na scenie BCK. Wspominał, że dorastał wraz z festiwalem, słuchając opowieści o tuzach jazzu występujących w Bielsku-Białej. Bardzo udany, ciepło przyjęty koncert na początek festiwalu.

Tuż przed koncertem Bobo Stenson Trio nadeszły złe wieści, że muzycy formacji znakomitego szwedzkiego pianisty zachorowali, a lider wystąpi z solowym recitalem. Bobo Stenson świetnie wypełnił brzmieniową przestrzeń poruszając się gdzieś między jazzem a klasyką. Oczarował skupioną na pięknych dźwiękach widownię.

W piątek drugi dzień Jazzowej Jesieni, z projektem Arvo Pärt ETC oraz Avishai’em Cohenem.

Na początek na scenie pojawili się Marcin Masecki i Grzegorz Tarwid, grając na instrumentach klawiszowych pełną, pięcioczęściową mszę, zastępując partie wokalne głosem instrumentu. Wkrótce dołączyli do nich Lutosławski Quartet i Anna Lobedan. To był wieczór w klimacie bliższym klasyki niż jazzu, pokazujący muzykę Arvo Parta oraz jego inspiracje. Spokojny, wyciszony, kontemplacyjny. Po nich na scenie pojawił się chyba najbardziej oczekiwany muzyk tej edycji Festiwalu – Avishai Cohen. Cudowny koncert prezentujący najnowszą muzykę trębacza z Izraela zadowolił wszystkich fanów jazzu.

W sobotni wieczór na Jazzowej Jesieni zagrali Nik Bärtsch’s Mobile oraz Paweł Mykietyn / Royal String Quartet.

Pianista ze Szwajcarii dał prawdziwy popis, który zachwycił większość widowni. Rytmiczne granie nawiązujące trochę do rocka progresywnego i instrumentaliści bardziej grający zespołowo niż solowo. Dobrym określeniem jego sztuki jest „ritual groove music” (w wolnym tłumaczeniu: muzyka rytualnego rytmu) – tak określa ją Nik Bartsch. Koncert rozpoczął się z kilkunastominutowym opóźnieniem, co zważywszy na okoliczności można określić jako „zaledwie” kilkunastominutowe opóźnienie. Zespół nie mógł wylądować na lotnisku w Krakowie, został przekierowany do Katowic i czekał na swoje bagaże przez kilkadziesiąt minut. Ekipa techniczna Festiwalu odebrała ich z nowej lokalizacji. Nie było bisu (pomimo owacji na stojąco), co Nik tłumaczył spóźnieniem i kolejnym tego wieczoru festiwalowym koncertem. Za to w foyer BCK, przez kilkadziesiat minut rozdawał autografy i rozmawiał z fanami.

Drugi koncert tego wieczoru, to muzyka Pawła Mykietyna zagrana najpierw solo, a potem przez cały Royal Strong Quartet, która przybliżyła fanom jazzu pejzaże muzyki klasycznej.

W niedzielny wieczór ostatni festiwalowy koncert – Stańko na głosy. Niezwykłe połączenie refleksji Tomasza Stańko o muzyce i życiu z brzmieniem DJ-a Envee’ego, bielskich muzyków Jana Pieniążka i Kasi Pietrzko oraz dźwiękami saksofonu Macieja Obary i basu Pawła Stachowiaka. To było rewelacyjne zakończenie bielskiego festiwalu. Każdy z muzyków zasługuje na odrębną pochwałę. Razem stworzyli niezwykły spektakl muzyczny. Do tego przemyślenia Tomasza Stańko o życiu, śmierci, przemijaniu i porządku wszechświata.

Jazzowa Jesień 2022

17 listopada 2022 (czwartek)

Tomasz Dąbrowski & Istnienia Poszczególne

Bobo Stenson Trio

Tomasz Dąbrowski & Istnienia Poszczególne

Tomasz Dąbrowski – trąbka, elektronika

Irek Wojtczak – saksofon tenorowy, elektronika

Fredrik Lundin – saksofon tenorowy

Knut Finsrud – perkusja, elektronika

Maxence Sibille – perkusja

Grzegorz Tarwid – fortepian, moog

Max Mucha – kontrabas

Trębacz, kompozytor, improwizator. Wielokrotnie nagradzany artysta zarówno w Polsce, jak i za granicą. Okrzyknięty przez  legendarny „Downbeat Magazine” jednym z najbardziej  różnorodnych i wnikliwych muzyków w Europie dzisiaj. Jeden z  najbardziej zapracowanych trębaczy w Europie.  W 2015 roku Tomasz Dąbrowski był „uczniem” Tomasza Stańko podczas letnich warsztatów w Danii. Między mistrzem i „uczniami” (uczniami w cudzysłowie, gdyż są to warsztaty dla  profesjonalnych muzyków) zawiązała się bliska relacja, która miała koncertową kontynuację w projekcie „Tomasz Stańko Experience”. Tomasz Dąbrowski jest z pewnością jednym z ciekawszych  współczesnych europejskich trębaczy, który – jak Stańko – idzie drogą wolności i improwizacji.  W tym roku odbyła się premiera autorskiego albumu trębacza, „The Individual Beings”, który jest dedykowany właśnie Tomaszowi Stańko. Amerykański magazyn „Downbeat”, najbardziej opiniotwórcze jazzowe wydawnictwo na świecie, dało mu najwyższą notę – 5 gwiazdek

____

Bobo Stenson Trio

Bobo Stenson – fortepian

Anders Jormin – kontrabas

Jon Falt – perkusja

Szwedzki pianista Bobo Stenson, od lat współpracujący z wytwórnią ECM. od lat współpracujący z wytwórnią ECM, gdzie w różnych konfiguracjach wydał ponad 20 albumów: jako lider, oraz m.in. wraz z Janem Garbarkiem, wraz z Charlsem Lloydem, oraz z Tomaszem Stańko, z którym również był bliskim przyjacielem.
W Szwecji jego pozycja nie ma sobie równych. Wielokrotnie nagradzany przez różne gremia jako pianista i kompozytor. Za płyty „Reflections” (1996) oraz „Goodbye” (2005) otrzymał Gyllene Skivan, nagrodę przyznawaną przez krytyków i czytelników najstarszego periodyku jazzowego na świecie „Orkester Journalen”, najlepszej szwedzkiej płycie jazzowej. Laureat Europejskiej Nagrody Jazzowej.
W tym roku odbędzie się premiera jego najnowszego albumu dla ECM.

_____

18 listopada 2022 (piątek)

Arvo Pärt ETC: Masecki, Lutosławski Quartet, Anna Lobedan, Grzegorz Tarwid

Avishai Cohen Quartet

Arvo Pärt ETC: Masecki, Lutosławski Quartet, Anna Lobedan, Grzegorz Tarwid

Marcin Masecki – fortepian

Lutosławski Quartet:

Roksana Kwaśnikowska – skrzypce

Marcin Markowicz – skrzypce

Artur Rozmysłowicz – altówka

Maciej Młodawski – wiolonczela

Anna Lobedan – głos

Grzegorz Tarwid – fortepian

Marcin Masecki – absolwent Berklee College of Music w Bostonie,  pianista, kompozytor i aranżer,  poruszający się pomiędzy jazzem, muzyką klasyczną i eksperymentalną. Jego drogi muzyczne przecięły się również z Tomaszem Stańko, który zaprosił go na serię koncertów w duecie. W ciągu ostatnich kilku lat Masecki stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i twórczych muzyków młodego pokolenia.

Arvo Part to jeden z piękniejszych kompozytorów wywodzących się tradycji europejskiej muzyki klasycznej. Urodził się w 1935 w Paide, Estonii. Ukończył studia kompozytorskie w Talinie i szybko znalazł się w tzw. sowieckiej awangardzie. W 1980 roku władze komunistyczne zmusiły Parta wraz z rodziną do opuszczenia kraju. Partowie udali się najpierw do Wiednia, a następnie do Berlina, gdzie Part poznał Manfreda Eichera, legendarnego dyrektora wytwórni ECM, który natychmiast podpisał z kompozytorem kontrakt i uczynił go sławnym. Tak w skrócie. Od tego czasu Part został uhonorowany wielką ilością nagród i doktoratów honorowych. Jest w czołówce żyjących kompozytorów klasycznych (a tych jest niewielu). W 2010 wrócił do Estonii, gdzie mieszka do dziś. Właśnie po repertuar tego genialnego kompozytora sięga w swoim najnowszym projekcie Marcin Masecki. Towarzyszyć mu będą muzycy również z nowej polskiej sceny: Kwartet Smyczkowy: Markowicz, Kwaśnikowska, Czarny, Pokrzywiński, oraz Grzegorz Tarwid na klawiszach.

_______

Avishai Cohen Quartet

Avishai Cohen – trąbka

Yonathan Avishai – fortepian

Barak Mori – kontrabas

Ziv Ravitz – perkusja

Avishai Cohen, doskonały trębacz jazzowy młodego pokolenia, w swoim autorskim projekcie. Urodził się i wychował w Izraelu, jednak od lat działa z powodzeniem w Nowym Jorku. Absolwent Berklee College of Music, okrzyknięty „wschodzącą gwiazdą” w rankingu DownBeat Critics Poll (2012) cieszy się reputacją muzyka o indywidualnym stylu i oryginalnym brzmieniu.
Niezwykle kreatywny i aktywny zarówno jako lider, jak i sideman. Został również wyróżniony okładką prestiżowego DownBeat.  „New York Times” opisał go następująco: asertywny, doświadczony trębacz o wysmakowanym modernistycznym stylu. Dla wytwórni ECM wydał do tej pory pięć autorskich albumów, w tym „Naked Truth” z zimy tego roku.

______

19 listopada 2022 (sobota)

Nik Bärtsch’s Mobile

Paweł Mykietyn / Royal String Quartet

Nik Bärtsch’s Mobile

Nik Bärtsch – fortepian

Nicolas Stocker – perkusja

Sha – saksofon altowy, klarnet basowy, klarnet kontrabasowy

Nik Bartsch urodził się w 1971 roku w Zurychu i pracuje jako pianista, kompozytor i producent. Zaczął grać na perkusji i pianinie w wieku 8, w 1997 roku ukończył „Musikhochschule Zürich”. Od 1989 do 2001 studiował filozofię, lingwistykę i muzykologię na Uniwersytecie w Zurychu.
Gdy w wieku 14 lat obejrzał film Akira Kurosawy “Ran”, zafascynowała go estetyka wschodu. Ta fascynacja silnie wpłynęła na jego życie i muzykę, a jej spełnieniem była podróż do Japonii. Tak zaczął rozwijać swój wyjątkowy styl muzyczny, który nazywa “ritual groove music” (w wolnym tłumaczeniu: muzyka rytualnego rytmu). Stale pracuje nad jego ewolucją, jako pianista, kompozytor i lider zespołu Mobile, i w ramach Kwartetu Ronin. Między innymi w  tych formacjach wydał dla wytwórni ECM już 8 autorskich albumów.

____

Paweł Mykietyn / Royal String Quartet

Muzyka Pawła Mykietyna

Kartka z albumu na wiolonczelę i elektronikę – Michał Pepol, wiolonczelista kwartetu

II Kwartet smyczkowy

III Kwartet smyczkowy

IV Kwartet smyczkowy

W ramach festiwalu Jazzowa Jesień prezentowana jest muzyka, nie tylko jazzowa, którą Tomasz Stańko szanował, która go fascynowała, której słuchał. Taki właśnie będzie koncert muzyki  Pawła Mykietyna, niezwykłego kompozytora-wizjonera, który w ramach XX Jazzowej Jesieni zrealizuje specjalnie napisany projekt na kameralny skład.

Urodzony w Oławie w 1971 roku, rozpoczął swoją błyskotliwą karierę w bardzo młodym wieku i od początku znaczyły ją liczne sukcesy w kraju i za granicą. W 1993 roku zadebiutował utworem La strada na Festiwalu „Warszawska Jesień”, będąc jeszcze studentem kompozycji u Włodzimierza Kotońskiego. Odniesiony na „Warszawskiej Jesieni” sukces zaowocował zamówieniem kompozytorskim festiwalu – utwór Eine kleine Herbstmusik, wykonany w 1995 r., był dużym wydarzeniem. W tym samym roku kompozycja 3 for 13, napisana na zamówienie Polskiego Radia, zdobyła pierwszą lokatę na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów w Paryżu w kategorii twórczości młodych kompozytorów. Rok później rozpoczął współpracę z Krzysztofem Warlikowskim, która trwa do dziś, skomponował muzykę do większości jego spektakli, jest kierownikiem muzycznym niegdyś Studia, a obecnie Nowego Teatru. Oprócz muzyki teatralnej, napisał muzykę do filmów, był wielokrotnie nagradzany na Festiwalu Muzyki Filmowej w Gdyni. Jest laureatem Paszportu Polityki. Został uhonorowany Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Za ważny, indywidualny ślad w panoramie współczesnej muzyki polskiej, ze szczególnym uwzględnieniem dzieła operowego Czarodziejska góra otrzymał Nagrodę Związku Kompozytorów Polskich na 2016 rok.

Równie ważnym elementem twórczości Pawła Mykietyna są utwory niezależne od teatru i filmu, ich lista jest imponująca, wymieniając tylko kilka z ostatnich lat: Pasja według św. Marka, na orkiestrę, sopran, chór i recytatora (2008), Symfonia Vivo XXX (2010), III Symfonia, na alt i orkiestrę (2011), Król Lear, musical w dwóch aktach (2012), Czarodziejska Góra, opera (2015). Jak mówi – komponowanie muzyki teatralnej i muzyki autonomicznej – pozostającej poza sferą jakiejkolwiek użytkowości i odniesień pozamuzycznych – to zupełnie inne formy twórczości. „To są naprawdę dwie różne rzeczy – mówi. – W teatrze muzyka jest tylko jednym z elementów. Czasami bardziej, a czasami mniej istotnym. Kiedy natomiast piszę jakiś utwór autonomiczny, to wiem, że przez dwadzieścia minut muszę zająć słuchacza samym dźwiękiem, bez świateł i kostiumów. Ta muzyka jest dużo bardziej złożona. I dlatego czasem nad paroma taktami siedzi się tygodniami, miesiącami.

20 listopada 2022 (niedziela)

Stańko na Głos: Envee, Michałowski i Goście

Stańko na Głos

Envee, Michałowski i Goście

Maciej Goliński (sampler, reżyseria)

Tomasz Michałowski (scenariusz)

Maciej Obara (saksofon)

Jan Pieniążek (perkusja)

Kasia Pietrzko (instr. klawiszowe)

Paweł Stachowiak (bas)

Słuchowisko powstało z selekcji fragmentów składających się na kilkadziesiąt godzin wywiadu z Tomaszem Stańko nagranych przez Tomasza Michałowskiego na przestrzeni kilkunastu miesięcy. Fragmenty wypowiedzi Tomasza zostały zilustrowane jego kompozycjami oraz wykonaniami. W specjalnym wydaniu, przygotowanym specjalnie do wykonania na żywo podczas XX Jazzowej Jesieni im. Tomasza Stanko dodatkową ilustrację rozszerzającą kontekst muzyczny i interpretującą często dość abstrakcyjną treść wybranych wywiadów zapewni skład młodych, utalentowanych muzyków.

 

Zakończyła się Jazzowa Jesień 2021

Po rocznej przerwie powróciła Jazzowa Jesień im. Tomasza Stańko. Festiwal rozpoczęły koncerty Jacoba Bro oraz Vijay’a Iyera, a zakończył Skalpel z Piotrem Damasiewiczem.

Ubiegłoroczna, 18 edycja Jazzowej Jesieni została odwołana z powodu pandemii. W tym roku maseczki na widowni (a w przypadku trio Vijay’a Iyera także na scenie) przypominały o trwającej czwartej fali covidowej. Mimo to Festiwal doszedł do skutku, a spragniona jazzu na żywo publiczność, już pierwszego dnia mogła posłuchać jazzu na najwyższym poziomie.

Festiwal otworzyła producentka festiwalu i jednocześnie córka jego patrona – Anna Stańko: „Aż muszę sie uszczypać, czy to nie jest sen. W zeszłym roku to był koszmarny sen. Dziękuję, że jesteście” – mówiła z festiwalowej sceny. Nawiązując do odwołanego ubiegłorocznego festiwalu, wspominała Tomasza Stańko, mówiąc, że potrafił przekuwać słabsze chwile w kamienie milowe.

W trakcie tegorocznej Jazzowej Jesieni będzie mnóstwo odwołań do twórczości Tomasza Stańko. Pierwsze – już na początku. Na najnowszej płycie otwierającego festiwal Jacoba Bro znalazł się utwór „To Stanko”. Jacob występował już w Bielsku-Białej, brał też udział w nagraniu płyty Dark Eyes, patrona Jazzowej Jesieni.

Publiczność już na wejście przywitała go bardzo gorąco, zresztą pożegnała równie ciepło. Skupiony na gryfie gitary Jacob Bro tworzył  barwne plamy dźwiękowe wraz z perkusistą, częściej tworzącym nastrój, niż wybijającym rytm. Najbardziej melodycznym instrumentem była trąbka Arve Henriksena. Muzycy pięknie rozwijali rozbudowane wersje swoich utworów, poruszając się między skomplikowanymi współbrzmieniami, delikatną gitarową balladą, a nawet wplatając wschodnie zaśpiewy, by w finale zagrać Kołysankę Krzysztofa Komedy, artysty, o którym Jacob mówił, że był bardzo ceniony przez Tomasza Stańko.

Drugi koncert tego wieczoru, to popis znakomitego tria Vijay’a Iyera. Fantastyczna sekcja z kontrabasistką Lindą May Han Oh i perkusistą Tyshavnem Sorey’em, wraz z pianistą stanowiła tego wieczoru jedną sprawnie działającą, muzyczną machinę, zdecydowanie wymykającą się z podziału lider i akompaniatorzy.

W piątek (19 listopada) w ramach Jazzowej Jesieni, wystąpili w Bielsku-Białej Mathias Eick i Maciej Obara.

Tegoroczny festiwal to czas powrotów do Bielska-Białej. Wielu z występujących w tym roku artystów wiele lat temu koncertowało już na Jazzowej Jesieni. W tym gronie znalazł się Mathias Eick. Mathias Eick Quintet to melodyjne, jazzowe granie na najwyższym poziomie. Kolejny, na festiwalu precyzyjnie zestrojony muzyczny mechanizm. Znakomita – tych słów można użyć opisując grę każdego z muzyków. Tematy prowadzone na przemian przez skrzypce i trąbkę, czasami wspólnie przez oba instrumenty. Jeszcze jeden koncert z najwyższej półki. Artyści zaprezentowali głónie materiał a najnowszej ECM-owskiej płyty Mathiasa When we leave. Zespół wystąpił w składzie: Mathias Eick, Håkon Aase Andreas Ulvo Audun Erlien i Torstein Lofthus.

Potem na scenie zrobiło się jeszcze bardziej tłoczno za sprawą sextetu Macieja Obary. Ponieważ lider zapowiedział, że chciałby zagrać cały materiał bez przerw, przywitał się na początku. Opowiadał o koncercie i patronie Festiwalu. Powrócił do Bielska-Białej po dwunastu latach od swojego ostatniego koncertu na Jazzowej Jesieni. Wtedy, młody utalentowany muzyk, dziś zagrał już jako ukształtowany artysta. Dodatkowym, znaczącym i symbolicznym elementem było zagranie przez trębacza Tomka Dąbrowskiego, na instrumencie należącym do Tomasza Stańko, w repertuarze znalazło się także kilka utworów nieżyjącego artysty. Prawdziwy muzyczny spektakl pokazujący wiele barw muzyki – od dyskretnych improwizacji do pełni muzycznego szaleństwa. Niektórzy komentując, mówili o jazzowym misterium, inni zamieniali Euforilę na euforię. Wygląda na to, że w tym roku nie wszystkie festiwalowe koncerty okażą się WYDARZENIAMI.

W sobotę (20 listopada) wystąpili Kasia Pietrzko i Skalpel z Piotrem Damasiewiczem.

8-osobowy chór, sekcja instrumentów dętych i sekcja rytmiczna – taki skład zaproponowała na ten wieczór bielska pianistka Katarzyna Pietrzko. Nie mogło zabraknąć opowieści o genezie tego koncertu. Kasia Pietrzko opowiadała, jak 3 lata temu po koncercie Jazzowej Jesieni podeszła ze swoją płytą do Tomasza Stańko. Wkrótce zagrali wspólny koncert, niestety tylko jeden, bo współpracę przerwała śmierć trębacza. Dziś pani Kasia mówi, że czuje się wyróżniona zaproszeniem na Festiwal. W tak dużym składzie wystąpiła po raz pierwszy, w bardzo precyzyjnie skonstruowanym programie, wyróżniającym się wśród innych festiwalowych propozycji big-bandowym brzmieniem (ach te dęciaki). Rozbudowane aranżacje pozwalały na swobodne partie solowe. W tym wszystkim „mała czarna”, niczym rasowy band-leader dyrygująca poszczególnymi sekcjami. Dodatkowym smaczkiem był chór. Na tle rytmicznych melodyjnych wokaliz instrumentaliści mogli sobie pozwolić na improwizowane partie. Na koniec Foggy Days, utwór (jak wszystkie tego wieczoru) napisany przez Kasię Pietrzko, z pozytywnym przesłaniem o dążeniu do realizacji swoich celów – w życiu i na scenie. Kolejny koncert bardzo wysoko oceniony przez wymagającą, festiwalową publiczność.

Na koniec występ bardzo różniący się od innych – połączenie elektroniki i jazzu. Skalpel występujący z Piotrem Damasiewiczem, sekcją rytmiczną i wibrafonistą. Wystąpili w programie Music for S., proponując hipnotyczny rytm i dodatkowe wstawki z fragmentami wywiadów z Tomaszem Stańko, w których muzyk opowiada o swojej drodze życiowej i celach. Elektronika, rytm i brzmienie trąbki Piotra Damasiewicza – to był przepis na udany koncert, godnie kończący tegoroczny Festiwal. Na koniec trzy utwory ze zwykłego programu Skalpela, nieco odbiegające stylistycznie od jednorodnej propozycji Music for S.

Zwieńczeniem koncertu była impreza towarzysząca FOYER JAZZ. Ze swoim zespołem zagrał, zgrabnie łącząc jazzow i rockowe insporacje, Dawid Broszczakowski. Koncertowi w foyer BCK-u przysłuchiwała się bardzo liczna grupa słuchaczy, potwierdzając swoją obecnością, że takie wydarzenia na Jazzowej Jesieni są potrzebne i wyczekiwane.

 

Foyer jazz – 20 listopada g. 21.00

IMPREZA TOWARZYSZĄCA FESTIWALOWI.
24-letni kompozytor, aranżer, pianista i trębacz, Dawid Broszczakowski debiutuje autorskim projektem i płytą zatytułowaną 22.
„Płyta „22″ to piękne, przestrzenne i ciepłe brzmienie. Nie należy obawiać się tego, że mieszczące się w kategorii „jazz” ponieważ aż roi się tu od pięknych melodii wygrywanych na fortepianie przez autora. Do tego niebywała wirtuozeria wykonania i nietuzinkowe pomysły na aranżacje, które zaskakują swoją dojrzałością” (fragment recenzji wrocławskiego Radia RAM)
W koncercie w programie „22” wystąpią:
Dawid Broszczakowski – instrumenty klawiszowe, trąbka
Antoni Kuzak – saksofon
Michał Sosna – saksofon
Piotr Mędrzak – gitary elektryczne
Patryk Bizukojć – gitara basowa
Grzegorz Kańtoch – perkusja
WSTĘP WOLNY

Jazzowa Jesień 2021

Tegoroczna edycja Jazzowej Jesieni im. Tomasza Stańko odbędzie się w dniach 18-20 listopada. W tym roku przygotowaliśmy dla Państwa 6 koncertów, które wypełnią 3 jazzowe wieczory.

Jazzowa Jesień w Bielsku-Białej zawsze miała na celu prezentować muzykę wyrafinowaną, wyjątkową, Artystów, który mają swój oryginalny język muzyczny. Tak jest i w tym roku. Sześć koncertów, jak sześć szlachetnych kamieni, tworzących razem nową jakość.

 

18 listopada 2021 (czwartek), 18:00

 

Jakob Bro Trio „Uma Elmo”

Jakob Bro jest uznawany za jeden z najciekawszych głosów gitarowych jazzu. Jednym z ważniejszych momentów jego nowego albumu „Uma Elmo” jest utwór „To Stanko” – wyciszony hołd dla Tomasza Stańko.

Vijay Iyer Trio „Uneasy”

Vijay Iyer to, wg. Pitchfork „jeden z najbardziej interesujących i witalnych młodych pianistów w jazzie dzisiaj. Wiosną tego roku ma miejsce premiera jego najnowszego albumu „Uneasy”, nagranego w Trio, z Lindą Oh na kontrabasie i Tyshawn Soreyem na perkusji.

19 listopada 2021 (piątek) 18:00

Mathias Eick Quintet

„When we leave” (ECM, Premiera wrzesień 2021)

 

Mathias Eick   Trąbka

Håkon Aase   Skrzypce

Andreas Ulvo   Fortepian

Audun Erlien   Bass

Torstein Lofthus   Perkusja

Maciej Obara Sekstet: „Euforila”

Projekt specjalny dla 18. Jazzowej Jesieni

 

 

20 listopada 2021 (sobota) 18:00

 

Kasia Pietrzko – Projekt specjalny

Jazzowa Jesień im. Tomasza Stańko, kontynuuje eksplorację nowego pokolenia Polskiego Jazzu. Pianistkę Kasię Pietrzko zaprosiliśmy do stworzenia projektu specjalnego, dającego szansę realizacji jej wieloletniego marzenia: koncertu na duży skład – jazzowe combo i chór.

Skalpel + Jazz Quartet & Piotr Damasiewicz: Music For S

Elektroakustyczne impresje inspirowane muzyką Tomasza Stańko

Dawid Broszczakowski 20.11.21 g. 21.00 FOYER JAZZ – WSTĘP WOLNY

24-letni kompozytor, aranżer, pianista i trębacz, Dawid Broszczakowski debiutuje autorskim projektem i płytą zatytułowaną 22.
„Płyta „22″ to piękne, przestrzenne i ciepłe brzmienie. Nie należy obawiać się tego, że mieszczące się w kategorii „jazz” ponieważ aż roi się tu od pięknych melodii wygrywanych na fortepianie przez autora. Do tego niebywała wirtuozeria wykonania i nietuzinkowe pomysły na aranżacje, które zaskakują swoją dojrzałością” (fragment recenzji wrocławskiego Radia RAM)
W koncercie w programie „22” wystąpią:
Dawid Broszczakowski – instrumenty klawiszowe, trąbka
Antoni Kuzak – saksofon
Michał Sosna – saksofon
Piotr Mędrzak – gitary elektryczne
Patryk Bizukojć – gitara basowa
Grzegorz Kańtoch – perkusja
WSTĘP WOLNY

Bilety: karnet- 300 zł, 18.11 – 140 i 120 zł, 19.11 – 100 i 80 zł, 20.11 – 100 i 80 zł. Zniżki: Bielska Karta Seniora, Weteran+, Bielska Karta Rodzina+.

Jazzowa Jesień 2020

Tegoroczny festiwal został odwołany. Miał się odbyć w dniach od 19-22 listopada.

TEGOROCZNY FESTIWAL ZOSTAŁ ODWOŁANY. Miał się odbyć w dniach od 19-22 listopada.

Z przykrością informujemy, że ze względu na sytuację epidemiologiczną podjęliśmy decyzję o odwołaniu 18. Jazzowej Jesieni w Bielsku-Białej im. Tomasza Stańko. Wierzymy, że już w nieodległej przyszłości dźwięki jazzu znów będą mogły wypełniać salę Bielskiego Centrum Kultury.

Muzyków zagranicznych zastąpią bardzo interesujący polscy jazzmani. W inauguracyjnym koncercie wystąpi pianista Dominik Wania. Tego dnia wystąpi jeszcze tyska orkiestra Aukso. W ramach 18-tej Jazzowej Jesieni Orkiestra Aukso pod dyrekcją Marka Mosia sięgnie do wyboru kompozycji kompozytorów, którzy są w ECM New Series.

20 listopada orkiestrę Aukso usłyszymy raz jeszcze. Tym razem wykona specjalny koncert napisany przez Macieja Obarę. Saksofonista wystąpi w drugiej części koncertu, ze specjalnym projektem przygotowanym na Jazzową Jesień.

21 listopada MARCIN MASECKI ARVO PÄRT. Pianista i towarzyszący mu muzycy zmierzą się z muzyką cenionego estońskiego kompozytora. W drugiej części koncertu electro-akustyczne impresje inspirowane muzyką Tomasza Stańko – SKALPEL + JAZZ QUARTET FEAT. PIOTR DAMASIEWICZ.

W finale, 22 listopada Jazz Band Młynarski-Masecki zaprezentuje utwory z nowej płyty. Festiwal zakończy film Tomasz Stańko, koncert solo z 1980 roku.