Trzeci koncert 8 edycji festiwalu Jazzowa Jesień w całości wypełniła muzyka Chrisa Pottera.
Amerykański saksofonista przyjechał do Bielska-Białej z projektem Underground. Towarzyszyła mu trójka muzyków – Craig Taborn grający na instrumentach klawiszowych oprócz solówek podawał basowy rytm, Adam Rogers dodawał kolorytu grając na gitarze, a Nate Smith grał na perkusji. Ten ostatni chyba najbardziej spodobał się publiczności. Nic dziwnego, bo grał bardzo efektownie, a gdy wymagała tego sytuacja podkreślał charakter utworów prostymi, hipnotycznymi rytmami.
Chris Potter to muzyk znany i uznany, mający na swoim koncie współpracę z takimi muzykami jak Dave Holland, Herbie Hancock czy John Scofield. Nagrał kilkanaście albumów jako lider, uczestniczył w nagraniu około 100.
Zagrali efektowną, wciągającą, zróżnicowaną muzykę. Obok rytmicznych utworów publiczność usłyszała kilka spokojnych, leniwie płynących melodii i efektowne perkusyjne solo.
Czwórka muzyków czarowała publiczność przez prawie dwie godziny, w finale, na bis grając swoją interpretacje Morning Bell, z repertuaru grupy Radiohead.